Poranny ,jesienny spacer.Ostatnio słońca u nas jak na lekarstwo codziennie pada,jak nie pada to kropi,robi się coraz ciemniej ,dzisiaj wzięłam aparat aby uwiecznić trochę jesieni.Ale jakoś mało kolorów uwieczniłam;)
Mam nadzieje,ze niedługo wyjdzie trochę słońca aby nadać więcej barw,bo dzisiaj na fotkach wygląda to trochę szaro.
|
Dominika ubrała dżinsy na piżamę i wygląda trochę przy kości. |
|
Nie wiem co to za krzaczek, wygląda smakowicie. |
|
Dwa urwisy. |
|
Jakby Tofik chodzil na dwoch lapach to bylby taki wysoki jak Dominika,
|
|
Jak to mówi Mariusz : "Piekny pies" |
|
A te kwiatki podobne troche do lwich paszczy ladnie pachna i rozna u nas przy lesnej drodze.Nie znam niestety nazwy. |
Oczywiscie Tofik musial skorzystac z kapieli jesiennej,to wspanialy plywak,uwielbia wodę.
To nasza stała trasa,spacer wzdłuż jeziorka, które leży jakieś 300 metrów od domu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz